Trawka - ciekawe czy jest?
Dzisiaj niestety nie udało mi się pojechać na działkę ale już mnie nosi zobaczyć czy trawka zakiełkowała chyba jutro pojadę, muszę pojechać bo nie wytrzymam choć na chwileczkę
Dzisiaj niestety nie udało mi się pojechać na działkę ale już mnie nosi zobaczyć czy trawka zakiełkowała chyba jutro pojadę, muszę pojechać bo nie wytrzymam choć na chwileczkę
wczoraj znowu zajmowaliśmy się górą ziemi na placu
oczywiście nie obyło się bez niespodzianek, maszynie spadła opona z felgii pompowanie nie dało rezultatu więc nie obyło się bez pomocy wulkanizatora
jak się okazało gwoździk był winowajcą
zabawa z oponą zjadła prawie 4 godziny cennego czasu
ale najważniejsze że się udało i można było w końcu popracować
dziś łapki bolą od grabienia ale już coraz ładniej działeczka wygląda
przód też już z grubsza oczyszczony
i pierwszy test stropu garażowego - 2,5 tony wytrzymał
Wracając dzisiaj z pracy na termometrze w aucie miałam 39,5 st. a mój biedny mężuś walczył z górą ziemi na działce
Kurzyło się nieźle (mam nadzieję, że sąsiedzi nie przyjdą żeby im okna pomyć hehe) NIestety maszyna nie wytrzymała tempa i się zepsuła no i nie udało się do końca góry splantować
i jak tą ziemię teraz zagospodarować?
jeśli macie jakieś pomysły to czekamy na komentarze
na teraz marzą nam się na łuku tarasu schody z kostki i trawka dookoła
Dokładnie rok temu - 14.07.2009 - działka wyglądała tak
a dziś wygląda tak
nie wiem czy to dużo czy mało ale mnie cieszy :)
no to na zdrowie
pozdrawiam wszystkich odwiedzających
mam nadzieję, że za rok spotkamy się już w wykończonym domku :)
Dzisiaj nie pojechałam na działeczkę bo czekam na powrót dzieciaków z obozu ale małżonek zrobił mi fotki naszego śmietnika