Piątkowy huragan
Data dodania: 2010-08-07
wczoraj przez Pragę przeszła straszna ulewa z wichurą czego efektem zostałam uwięziona w domu nie mam jak wyjechać autem z podwórka i dzieciaki będą musiały wracać pociągiem (i co gorsza na działkę też nie mogę pojechać )
ale i tak się cieszę bo drzewa które legły na ziemię szczęśliwie ominęły moje autko (a stało pod drzewkiem)
dupka mojego autka - było blisko uffff
a tu na wprost jeszcze wczoraj była brama którą wjeżdżamy na podwórko i śmietnik po lewej