Sierpień 2011
Na budowie ostatnio prace nie pędzą do przodu (niestety) ale chociaż przy pomocy rodziców zrobiliśmy troszkę porządków
Oj tacy rodzice co to w gości przyjeżdzają i "zapierdzielają" (dodam z przyjemnością) to SKARB
KOCHAM WAS MOJE SKARBY
Tak w sumie to po za tym że działka zarosła (z powodu popsucia kosiarki) to wcale nie widać było żeby aż kontener śmieci się nazbierał a co się okazało.....
kontener pełny a śmieci jeszcze jakieś krasnoludki produkują
skutek jest taki, że w garażu już można się poruszać (dzisiaj wygląda jeszcze bardziej przestronnie :)
mam również poprawione wg moich sugestji okno na poddaszu (narazie jedno ale teraz mi odpowiada)
ścianki gk nie są teraz prostopadle do okna a są w kącie rozwartym ale jak podchodzę do okna to nie mam już klaustofobii i w pokoju jest o dużo więcej promieni słonecznych
A jeszcze dodam, że wypoczynek na wsi to jest to dla którego warto wybudować dom Popatrzcie tylko jak mój siostrzeniec słodko śpi na działce (a w dzień nigdy nie śpi) i to w dodatku w warunkach polowych hehe